Bartosz Kurek wrócił do PlusLigi! ZAKSA ogłosiła hitowe wzmocnienia
Przypomnijmy, że sezon 2023/24 był dla siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla koszmarem praktycznie na każdym możliwym polu. Rozpoczęło się jednak od sukcesu w postaci zdobycia AL-KO Superpucharu Polski, po kapitalnym odwróceniu losów finałowego starcia z Jastrzębskim Węglem w katowickim Spodku. Tamten wygrany, pięciosetowy thriller, to był jeden z ostatnich, pozytywnych momentów ZAKSY w sezonie.
Andrea Giani nowym trenerem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Na wtorek (tj. 11 czerwca) wyznaczyła spotkanie z mediami, w siedzibie klubu. Jedyną postacią, która została wymieniona z imienia i nazwiska była… znana z poprzedniego sezonu, prezes zarządu ZAKSY, Jadwiga Cichoń. Przy stole mieli jednak jeszcze usiąść kolejno: dyrektor sportowy (tym został Wojciech Serafin, w przeszłości grający i pracujący w Kędzierzynie-Koźlu), trener oraz kapitan.
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, nowym trenerem ZAKSY został Andrea Giani. Włoch po raz pierwszy w karierze zdecydował się na pracę w PlusLidze, co z pewnością będzie dla niego ciekawym wyzwaniem. Warto dodać, że Giani obecnie rywalizuje w Lidze Narodów, prowadząc reprezentację Francji. Przed Włochem spore wyzwanie, bo francuscy kibice z pewnością liczą na powtórzenie sukcesu z igrzysk w Tokio (2021). Wówczas Trójkolorowi sięgnęli po złoto, a za kilka tygodni zaczną turniej olimpijski w roli gospodarzy, na paryskiej ziemi.
Ostatnie miejsca pracy Gianiego? Poza reprezentacją Francji, włoska Valsa Group Modena (2019-23), Revivre Axopower Milano (2017-19), czy Calzedonia Verona (2013-17). Reprezentacyjnie poza Francuzami Giani był selekcjonerem w takich krajach, jak Słowenia (2015-16) czy Niemcy (2017-21).
Bartosz Kurek wraca do Polski, wspomnienia z Mostostalu
Jeszcze większym hitem ze strony ZAKSY jest zakontraktowanie kapitana reprezentacji Polski. Siatkarz, który wygrał właściwie wszystko, co było do wygrania – poza turniejem olimpijskim – wraca do PlusLigi. Co więcej, wraca również do samego Kędzierzyna-Koźla, bo „Kuraś” właśnie na Opolszczyźnie zaczynał swoje poważne granie w siatkówkę. Choć zaznaczmy, w przypadku Kurka, skończyło się na połączeniu online.
Kurek jest co prawda wychowankiem AZS PWSZ Nysa, czyli dzisiejszej PSG Stali, ale lata 2005-08 spędził już w Mostostalu-Azoty Kędzierzyn-Koźle. W Polsce atakujący grał za to ostatnio w 2019 roku, ściągnięty awaryjnie (po rozpadzie Stoczni Szczecin) przez Onico Warszawa. Warszawianie z Kurkiem w składzie zdołali zdobyć wicemistrzostwo Polski. W grze o złoto przegrali jednak z… jakżeby inaczej, ZAKSĄ.
Powrót Kurka do PlusLigi to na pewno jeden z największych hitów transferowych ostatnich lat. Atakujący 29 sierpnia skończy 36 lat, ale nadal jest zawodnikiem, który daje boiskową jakość. Ważne, żeby siatkarzowi dopisywało zdrowie, bo z pewnością będzie istotnym elementem ofensywy „nowej ZAKSY”. Czyli takiej, w której po wielu latach gry zabraknie takich siatkarzy, jak m.in. Aleksander Śliwka (wyjazd do ligi japońskiej, odwrotny kierunek do Kurka) czy Łukasz Kaczmarek (transfer do Jastrzębskiego Węgla).